piątek, 3 maja 2013

Wariacje muszelkowe

Zaskoczyli mnie któregoś pięknego dnia znajomi. Wpadli niespodziewanie, a ja w proszku. Szybki rzut oka na zawartość lodówki i pomysł gotowy .....

Lista zakupów:

2 puszki pomidorów 
czosnek
cebula
opakowanie mrożonego szpinaku lub szybki wskok do ogródka po żywe zielsko
ser feta
gałka muszkatołowa
makaron duże muszle
żółty ser 
bazylia


 Sposób przygotowania:

Przygotowujemy 2 rodzaje sosów: pomidorowy i szpinakowy.

Sos pomidorowy:
Cebulkę siekamy, podsmażamy ją na patelni, delikatnie podlewając oliwą. Dodajemy czosnek i 2 puszki pomidorów. Doprawiamy wg uznania i smaku. Pod koniec dodajemy suszona bazylię i szczyptę gałki muszkatołowej.

Sos szpinakowy:
Szpinak podsmażamy z cebulką i czosnkiem na patelni Po wystudzeniu dodajemy pokrojony w kostkę ser feta, mieszamy delikatnie. 

Muszle blanszujemy w gorącej wodzie przez około 1 minutę. Odcedzamy i układamy w naczyniu żaroodpornym. Każdą muszę faszerujemy jednym z sosów. Całość muszli posypujemy żółtym serem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. na 30 minut. Aby zapobiec wysuszeniu potrawy, naczynie musi być przykryte. 


 Po wyjęciu podajemy gorące muszle. Goście z pewnością będą zaskoczeni, a my zadowoleni z efektu :)






 
Smacznego :)

środa, 27 lutego 2013

Tęsknota za latem



Melancholia za melonem




Składniki ;

1-melon
parę truskawek wg upodobań

parę kropli rumu.

Wykonanie

Melona obrać schłodzić w lodówce . pokroić na części według upodobań .
Truskawki umyć pokroić na cząstki.
Połączyć owoce na talerzu , skropić odrobiną rumu...

Pełnia lata

wtorek, 26 lutego 2013

Na otarcie łez

Muffiny, lub babeczki jak kto woli babeczki 

Lista zakupów

1szkl maślanki
3/4 szkl cukru
1łyzeczka proszku do pieczenia
1 1/2 szkl mąki
1/2 szkl oleju rzepakowego
2-jajka od szczęśliwej kury

Wykonanie 


Cukier zmiksować z  jajkami całymi .dodać olej ,dodać maślankę .na koniec dodać mąkę z proszkiem do pieczenia .

Formę na mufinki wyłożyć papierkami do mufinek do kupienia w każdym supermarkecie.
Wyłożyć łyżką do wysokości 3/4 formy . dodać dowolne dodatki .pokrojone jabłko. mrożone owoce .czekoladę wszystko według upodobań .Piec w temp 170.C około 1/2 godziny




Smacznego....

poniedziałek, 25 lutego 2013

Kurczak na butelce

Dziś na obiad Joanna proponuje kurczaka na butelce z opiekanymi ziemniakami

Lista zakupów:

1 kurczak średniej wielkości
pusta butelka po piwie 
rozmaryn
czosnek
tymianek
sól i pieprz
1/2 kg ziemniaków

Sposób przygotowania:

Przyprawy z listy zakupów wymieszać z dwoma łyżkami oliwy w małej miseczce. Następnie natrzeć nimi kurczaka. Można odstawić zamarynowanego kurczaka na 2 godziny do lodówki. Nie jest to jednak warunek konieczny. Butelkę po piwie należy napełnić wodą do 3/4 jej wysokości. Następnie kurczaka nabijamy na butelkę i wstawiamy do piekarnika.
Na tą samą blachę wysypujemy wyszorowane, pokrojone w ćwiartki ziemniaki w mundurkach, obsypane rozmarynem. 

Czas pieczenia 1,5 do 2 godzin, zależnie od wielkości kurczaka. Temperatura 170 C.  

Moim zdaniem jest to bardzo proste danie. Gwarantuję, że spełni oczekiwania każdego Polaka :)










Smacznego :)

Powitanie

Mam na imię Joanna, jestem mamą 12 letniego, wspaniałego chłopca, który jest całym moim światem.

Z zawodu jestem powszechnie nazywaną "pigułą" - bardzo lubię swoją pracę, sprawia mi wiele radości i satysfakcji.

Poza pracą największą przyjemność sprawia mi przygotowywanie  posiłków. Bardzo lubię eksperymentować, tworzyć nowe przepisy, udoskonalać dotychczasowe. Gotowanie stało się mają pasją od 16 roku życia. Wtedy po raz pierwszy upiekłam ciasto dla mojego Dziadka. Wypiek okazał się totalną klapą, ale od tamtej pory cały czas się doskonalę

Moimi daniami popisowymi pochwalę się w kolejnych wpisach.

Teraz chciałabym co nieco napisać o sobie, celem ukazania swojej osoby Czytelnikom mojego bloga.

W wolnym czasie pomiędzy pracą, gotowaniem a obowiązkami codziennymi bardzo lubię czytać książki z kotami na kolanach. Ostatnio postanowiłam też zadbać o swój wygląd. Wraz z koleżanką chodzę na aqua aerobic. Coraz częściej można mnie także zobaczyć z maseczką na twarzy i uśmiechem na ustach.

Od dawna chciałam założyć bloga kulinarnego, ale jakoś nigdy nie było mi po drodze. Teraz, nareszcie udało się. Mam nadzieję, że jakoś znajdę się w tym nowym świecie i będę mogła pochwalić się moimi przepisami, a także znaleźć inspiracje do nowych pomysłów, dzięki innym blogom.